Głównym wyzwaniem przy tworzeniu systemu było określenie sposobów przekazywania i łączenia danych. Jednocześnie kluczowe były kwestie bezpieczeństwa i ochrony danych osobowych. Wykorzystano tu doświadczenia z tworzenia systemu ELA, który od 2015 roku pozwala badać losy absolwentów uczelni wyższych. System ma dostarczyć informacji o tym, co dzieje się z absolwentami szkół branżowych, liceów i techników. Dzięki temu będzie wiadomo czy absolwenci kontynuują naukę, ile zarabiają i jak często są bezrobotni. Taka wiedza jest potrzebna żeby kształtować ofertę szkół pod kątem potrzeb przyszłych absolwentów oraz pracodawców. Z systemu skorzystają między innymi dyrektorzy szkół, samorządy, urzędy pracy i ministerstwa. Będzie mogła z nich korzystać również młodzież stojąca przed wyborem kierunku kształcenia oraz jej rodzice.
System będzie opierał się na danych już gromadzonych przez instytucje publiczne – są to tzw. dane administracyjne. Na przykład, fakt ukończenia szkoły jest zapisywany w Systemie Informacji Oświatowej. Z kolei informacje o podjęciu pracy można uzyskać z systemu Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.
Dane będą automatycznie przetwarzane i udostępnione w postaci zbiorczych zestawień. Dzięki nim wyliczane będą wskaźniki dotyczące sytuacji zawodowej i edukacyjnej różnych grup absolwentów szkół. Wskaźnikiem może być udział bezrobotnych wśród absolwentów, którzy ukończyli naukę w danym zawodzie. Inny przykład to odsetek absolwentów, którzy rozpoczęli studia po ukończeniu danego technikum. Takie informacje były do tej pory dostępne tylko dzięki badaniom okazjonalnie prowadzonym przez szkoły lub instytucje badawcze i naukowe. Dzięki wykorzystaniu danych administracyjnych, wskaźniki będą prezentowane regularnie, bez konieczności prowadzenia dodatkowych, kosztownych badań. Podobne rozwiązania wprowadzane są też w innych krajach UE.